Mroczna, ponura, dystopijna przyszłość. Siedem dni pod obserwacją, Alicia Vikander maluje się przed zakrzywionym lustrem, a dekadencja władzy przybiera na sile. To pokręcony portret nienazwanego jutra, gdzie dzietność maleje, związki są pod ścisłą kontrolą, a my znajdujemy się gdzieś na piaszczystym wybrzeżu, z dala od koronkowej cywilizacji. Otoczony matową powłoką, pomieszkując w budowli o niekształtnych bryłach, która stoi pośrodku niczego. W pierwszym ujęciu widzimy, jak Mia (Elizabeth Olsen) nurkuje, co później zostanie zainsynuowane jako strach przed utonięciem. Budzi się w łóżku ze swoim kochankiem Aaryan (Himesh Patel), który ma ciemniejszą karnację od dziewczyny, i oboje postanowili zaangażować się w pokraczny eksperyment socjologiczny pod kontrolą asesora (Virginia), która ma ustalić, czy mogą posiadać potomstwo.