Szykując sobie plan oraz rozpiskę na 2021 r. możecie spodziewać się nadchodzących imprez, jak:
- Miesiąc z horrorem (obowiązkowo!)
- Miesiąc z kryminałem (opcjonalne, ale będzie okazja)
- Miesiąc sztuk walki (z zastrzeżeniem, o ile będę miał ochotę), prawdopodobnie zdążę zatęsknić za baletami kopanymi.
Ponadto jakieś nowości filmowe (co najmniej raz na dwa miesiące).
Wrócimy do mojej wirtualnej kariery w CM 01/02, gdzie prowadzę m.in. Espanyol czy IFG Goteborg (podejrzewam, że za dwa tygodnie będzie gotowe).
Kończymy miesiąc z fantasy zapomnianym tytułem, którego nie zdradzę, bo zepsuję niespodziankę (pojawi się w dniach od 2-4 stycznia, w zależności, kiedy zasiądę do tekstu).
Dodatkowo będzie dodatkowy wpis z subiektywną opinią na temat najlepszych gier wideo ostatniej dekady (podejrzewam, że pojawi się w styczniu, najpóźniej za miesiąc).
Z przykrością oznajmiam, że nie będzie podsumowania 2020 r. - nadrabiałem klasyki filmowe, sporo czytałem, prowadzę dziennik, pracuję, no nie mam kiedy tego zrobić. A nie chcę robić listy po łebkach.
Oczywiście zachęcam do komentowania, być może sami coś zaproponujecie. Sugestie mile widziane.
2021 r. uważam za otwarty i miejmy nadzieję, że nie zaniedbam bloga, aczkolwiek traktuję go jako dodatek do życia. Miejcie to na uwadze.
Mimo to - dziękuję wszystkim za wsparcie i za to, że jesteście. Bez Was ta strona nie miałaby znaczenia.
0 Komentarz(e):
Prześlij komentarz