Marlon Brando z Michaelem Jacksonem - mieli okazję spotkać się w piosence ,,You Rock My World''. |
Odkryłem, że dawny wątek o tytule ,,ulubione teledyski z udziałem aktorów'' nie został opublikowany, więc przerobiłem go na topkę, żeby było łatwiej i efektowniej. Jest tego cały stos, z którego wybrałem zaledwie garstkę. Przeglądając je wszystkie na nowo uznałem, że nie każdy teledysk jest warty mojej uwagi. Wybrałem te, które najbardziej mnie rozśmieszyły, zaciekawiły lub zaintrygowały.
5. Rowan Atkinson (Boyzone - Picture of you)
Rowan Atkinson wciela się w Jasia Fasolę, z roli, której jest najbardziej znany. Jak w serialu. Wygłupia się, rozbawia, wydaje się, że jest uczestnikiem wydarzeń z przypadku niż z własnej woli. Troszkę za mało uwagi poświęcają jego osobie, ale kiedy się pojawia - buzia uradowana. Kto nie będzie radosny, to ja już nie wiem, jak mam was rozbawić! Poza tym, to cudowna muzyka - posłuchajcie.
4. Jake Gyllenhaal (The shoes - Time do dance)
Jak myślicie, w kogo wcielił się Jake G.? No przecież nie w postać pozytywną. Na ekranie świr, z obłędem wymalowanym na twarzy, więc nie zmieni swojego wizerunku i nie będzie słodkim chłopcem do tańca, jakby chciały nastolatki. Kreuje swoją rolą w teledysku, jakby miał wystąpić w kasowym przeboju. Występuje jako zwyrodniały psychol, który nie zważa na to, ile osób się pozbył, bo nie robi to żadnej różnicy - seryjny morderca nie liczy trupów. Dyskotekowy bit lepi się z brutalnością. To bardzo traumatyczny teledysk, krwawy, niegościnny i raczej niezachęcający do oglądania raz po raz.
3. Charlize Theron (Brandon Flowers - Crossfire)
Jedna z ulubionych aktorek robi za wojowniczkę. Otrzymujemy solidny kawałek akcji z użyciem ostrych narzędzi. Theron po raz drugi w roli Furiosy z ,,Mad Maxa: Na drodze gniewu''. To ona rozprawia się z klanem ninja, ratuje swojego chłopaka, i cóż... Miłość zwycięża? Samurajski kodeks zobowiązuje.
2 . Milla Jovovich (Lenny Kravitz - If you can't say no)
Najbardziej seksualny obiekt muzyczny z udziałem aktorki. Chłodną paletę kolorów rozpalają ciała. Teledysk wykonany w stylistyce futurystycznej. Z udziałem przyrządów optycznych i laboratoryjnego światła. Bardzo hipnotyczny utwór z nieśmiertelnym wokalem Kravitza. A w tle statuetki Buddy - co za połączenie!
1. Christopher Walken (Fatboy Slim - Weapon of Choice)
Zanim Walken stał się aktorem, był tancerzem. Swój talent demonstruje w ,,Saturday Night Live'' - w przekomicznych występach wokalno-tanecznych. Ale najbardziej odjazdową sceną z jego udziałem jest taniec w hotelu, który imponuje energią, serią ekscesów (jest nawet epizod z lataniem) oraz dziwnymi posunięciami w rytm muzyki. Dla mnie numer jeden wśród teledysków z aktorami. Wracam do niego, gdy nie mam sił...na nic.
0 Komentarz(e):
Prześlij komentarz