środa, 16 kwietnia 2014

Piękne dni/Święta czwórca - Różne skutki przejawiania miłości



W obu przypadkach będziemy mieli do czynienia z kryzysem łóżkowym, gdy w małżeństwie zaczyna doskwierać rutyna, niepożądanie a seks jawi się jako przykry obowiązek niż uwielbiana konieczność. W pięknych dniach mamy również do czynienia z kryzysem męskości - narządy płciowe niedomagają, Phillippe mówi wprost ,,starzeje się'' i jego rola w długoletnim więźle małżeńskim dobiega końca, a że nie ma chęci na nowo rozkochiwać w sobie kobiety dochodzi do skoku w bok małżonki. Po seansie okazuje się, że na kochanka wystarczy mieć:
a) odwagę
b) i czas


W pierwszym filmie problem polega głównie na tym, że 60-letnia emerytka chce się czuć dostrzegana przez męskie otoczenie. W pewnym momencie nawet pyta ,,dlaczego ja?''. Jej aktywność seksualna jest na wysokim poziomie i dlatego postanawia oddać się w ramiona kochanka - dodajmy na to młodszego od niej, w dodatku nauczyciela kursu komputerowego, na który chodzi Caroline (bo tak ma na imię nasza bohaterka). Właściwie trudno orzec dlaczego tak się dzieje. Ma się wrażenie, że na nowo pragnie odzyskać ,,młodość'', odnowić siły witalne, doznając rozkoszy, której jej brakuje w harmonijnym związku. Poprzez świadomość swoich potrzeb przystaje z młodzieńcem na układ i regularne spotkania na seks (także na zapleczu). 

Jej postawa przez rówieśniczki nie jest piętnowana - same skorzystałyby z okazji, gdyby nadarzyła się odpowiednia sytuacja. Mamy tutaj do czynienia z portretem dojrzałych kobiet, które nadal są spragnione łóżkowych doznań i wyczynów. Ciągnie je do bycia grzesznej, nie potępiając własnych zachowań. Zawiązują czystą i zwyczajną ugodę polegającą na nietrwałej relacji na okres próbny. Kiedy Caroline zrozumie, że już wystarczy, odejdzie od pięknych dni i ten wyrywek z życia zostanie ostatecznie zamknięty. Jest ze sobą szczera i nie kryje się z tym, że ma przystojnego kochanka w wieku swojej córki. Prawda prędko wychodzi na jaw i zdradzony mężczyzna postępujący racjonalnie wie, że wyjdzie z tego zwycięsko. Nikt nie zostaje stałym kochankiem. Tym bardziej, że nie jest ona jedyną kochanką lowelasa. 

Narracji nie brakuje lekkości i luzu z podejściem do ciekawego tematu. Wszystko to okraszone kobiecym okiem Marion Vernoux. Czuć, że mamy do czynienia z francuskim kinem, które uwielbia pokazywać zdrady i romanse. Miłość z pierwszego zdarzenia. Ludzie tam cieszą się z drobnych przyjemności, więc nie brakuje wina czy szampana przed seksualnym wybuchem namiętności. I jak na kino francuskie nie jest aż tak przegadany, jak np. 2 dni w Paryżu. Woody Allen natomiast skwitowałby to słowami:

,,Nie uznajesz żadnych wartości, całe twoje życie to nihilizm, cynizm, sarkazm i orgazm. - We Francji mógłbyś zrobić z tego hasło wyborcze i wygrać.''


Święta czwórca natomiast, to obraz o współczesnym fenomenie swingersów. Ludziach dzielących się własnymi kobietami z innymi. W tym wypadku ze znajomym sąsiadem. Vitek i Ondra to faceci, którzy nie ukrywają, że pociąga ich cudza żona. Z racji, iż obie rodziny mają na siebie zbawienny wpływ, wybierają się na Karaiby i tam postanawiają wcielić nowoczesny plan w życie. Wspólnie urządzając orgię. Zasady są proste - nikt się w nikim nie zakochuje, nie ma opcji spotykania się z cudzą wybranką po kryjomu. Razem wszystko robią i nie ma odejścia od reguły. 

Święta czwórca należy do tego rodzaju filmów, które przestrzegają nas przed skutkami takich eksperymentów. Okazuje się, że w takiej konfiguracji można odkryć w sobie homoerotyczne skłonności, a życie religijne po katolicku nie sprawia, że wzbraniamy się na myśl trójkątów lub czworokątów. Swingersi traktują takie dni, jak święto, więc jest mocno pożądane, niczym Boże Narodzenie lub Wielkanoc. Od tego filmu kipi sporo zjadliwego humoru. Temat potraktowany jest lekko i z dystansem, jak na Czechów przystało. Tylko u nich przechodzą takie motywy bez zadęcia i napuszonego manieryzmu z pouczeniem. U nas zrobiliby z frywolnej komedii dramat pomyłek. 

Najgorzej mają dzieciaki z dwójki pary, ponieważ nie wiedzą, co ich rodzice uknuli za plecami, więc gdy dochodzi do jednoznacznych sytuacji idą powiadomić małżonka o zdradzie. Co ciekawe - równie dobrze zostaje zakreślona sytuacja młodzieży. Kiedy nie ma starszych w domu zabawiają się, korzystając z okazji za naszymi oczami przed ekranem - kamera rejestruje cielesne zbliżenia tylko dorosłych. 



I tak w zasadzie fabuła w obu produkcjach jest pretekstowa, by pokazać i nakreślić dzisiejszy stan, jak wygląda wyzwolenie strefy erogennej i spraw seksu z ciasnych ram podyktowanych przez Kościół lub eufemiczne przesłanki. W takich filmach zazwyczaj panuje matriarchat i to kobiety dyktują, jak zakończy się obraz. Coraz częściej widuje w kinie sytuację, gdy młodszy mężczyzna wybiera sobie starszą kobietę do wspólnych i intymnych doświadczeń. Nie jest powiedziane, że młodsza znaczy lepsza - jest przeciwnie! Mężczyźni szukają kobiet znużonych małżeńskim statusem i jej powagi w świetle prawa. 

Teraz to starsze kobiety wiodą prym i są drogowskazem dla młodych mężczyzn, które mają klasę (Joe Oramas z filmu Dróżnik twierdzi, że tylko ,,mamuśki'' je posiadają), wyróżniają się nienaganną prezentacją i przede wszystkim wiedzą czego chcą, więc idą facetom na rękę. Pierwszym szeroko uznanym filmem o takiej tematyce był chyba Absolwent - tylko, że tam to mężatka uwiodła młodzieniaszka - nie na odwrót. Można mnożyć przykłady, gdy gołowąsy przejmują inicjatywę i zdobywają dojrzałe kochanki. Wymieńmy chociażby takie tytuły, jak Niewierna czy 9 i pół tygodnia (recenzja u mnie), Romans z czterdziestolatką, Lektor (klasyczny układ nauczycielki z uczniem). O swingersach wciąż się nie wiele mówi i słyszy. Nie znam się na filmach, które mógłbym polecić osobom coś na kształt programu opartego na stylu ,,żony do wynajęcia''. Łatwiej byłoby wyłowić tytuły z wątkiem ,,ukradłem dziewczynę najlepszemu kumplowi'', ale to już zostawmy na oddzielny artykuł. 




Cytując jeszcze raz Allena:


"Seks bez miłości to puste doświadczenie. Ale wśród pustych doświadczeń to jedno z najlepszych."

Piękne dni online

Święta czwórca online 

0 Komentarz(e):

Prześlij komentarz