czwartek, 24 lipca 2014

7:39 - Płonne nadzieje


Zdrada to zawsze trudny temat dla kina. I nie myślę o zdradzie w kontekście przyjaciół, czy samego siebie. Zdradzając własne reguły i wartości, którymi się kierujemy. Godzina 7:39 wskazuje na zdradę, do której dochodzi, ponieważ pokusa pożądania okaże się silniejsza od ich właścicieli. Zdrada się pojawi, gdyż każdemu z dwójki poznanych bohaterów będzie czegoś brakowało i zamierzają to odszukać w zakazanej relacji. Nie unikną konsekwencji, ale kto o nich myśli, gdy mają płomienny romans?



7:39 to produkcja telewizyjna, która za zadanie podjęła opowieść lokomocyjną. Podczas podróży do pracy porannym pociągiem, Carl poznaje młodszą od siebie Sally. Pierwszy kontakt jest nieprzyjazny - robią wyrzuty o to, kto powinien zatrzymać miejsce upatrzone w przedziale. Zetknęli się wzrokiem od którego nie będą mogli uciec wraz z kolejną wizytą w pociągu. Carl na drugi dzień przeprasza ją za niepohamowane zachowanie.

 Z czasem nastaje moment, kiedy nawiązują dialog przed pójściem do pracy. Carl i Sally zauważają, że to pomaga im ,,zabić'' czas. Zawsze musieli czekać na przystanek, aby udać się do rutynowo wykonywanych kilkugodzinnych zajęć. Teraz oboje żałują, gdy wybija godzina rozstania. Zaczynają spotykać się po pracy. Carl zapomina o życiu rodzinnym - ma żonę i dwójkę dzieci. Z małżonką praktycznie ich nic już nie łączy. Rozmowy przebiegają bez polotu, nie ma czułości, uścisków na do widzenia. Brakuje odejścia od zaplanowanego dnia, w którym byłaby ochota na spontaniczność. Praca przestaje się układać, gdy Sally okazuje się kobietą, z którą przyjemnie spędza chwile. Zakochuje się, przez co dochodzi do konfliktów moralnych i uczuciowych.




Sally z kolei ma mężczyznę sportowca. Są plany na przyszłość. Szykują się na ślub. Nie cierpi, że w dzień w dzień człowiek musi podejmować te same działania. Zmęczona rzeczywistością urozmaica ją starszym mężczyzną, któremu świadomie daje się poderwać. Zaczyna rozumieć, że zauroczenie Carlem jest krótkodystansowe. Marzy jednak o wyrwaniu się z tego, czym trudzą się dorośli. Nienawidzi stać w miejscu. Sally pociągają zmiany. Ich gorączkowy romans wkrótce zostaje wystawiony na próbę. Zdrada jest nie do zniesienia, dla osób, które im zaufały i powierzyły siebie.

Film jest kinem mówionym. Rozmowa jest czynnikiem decydującym o sile tego melodramatu. Rozprawiają, zakochują się na nowo, nie zapominając o tym, że muszą wrócić do swoich ,,połówek''. Ukrywają prawdę, chcą w tajemnicy prowadzić drugi ,,związek''. Nie spodziewali się, że szczęście dopadło ich teraz, gdy są w stałych układach. Nie chcą czuć się winni, ale myśli nie pozwalają zapomnieć o tym, że ktoś na nich czeka w domu. Razem w brną w sytuację oznaczoną znakiem ostrzegawczym, gdzie zagrożeniem jest impas. Ich bliskość nie polega tylko na scenach łóżkowych, rozumieją się, płoną, jak w młodzieńczej miłości. A czy przyjdzie im za to gorzko zapłacić? Karma się odpłaci?




7:39 to ciekawy film, który nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale dałem oczarować się jego prostocie. Podoba mi się to, że dostarczył mi to, czego oczekiwałem. Płonnych nadziei na romantyczne odwołanie. Romantyzm przepada, gdy związek staje się pracą, cięższą od zawodowej. Szkoda, że zakończenie potraktowano pobieżnie i z czułością pobłażania. Po łatwej linii oporu twórcy postanowili umorzyć konsekwentnie tworzoną atmosferę niesprawiedliwości. Człowiek na takich filmach zastanawia się, czym naprawdę jest miłość. I czy aby na pewno jest to gorące uczucie?

7:39 - godzina zdrady

0 Komentarz(e):

Prześlij komentarz