piątek, 14 czerwca 2013

Ulubieni reżyserzy #20-11



20. Peter Weir


 Specjalizacja: Dramat, Przygodowy, Historyczny, Komedia, Thriller, Psychologiczny

Ulubiony film: ,,Stowarzyszenie umarłych poetów''

Największe rozczarowanie: ,,Hydraulik''

Powód na liście: Różnorodna tematyka, choć jest to kino buntu wobec zastanej rzeczywistości. Jego filmy to głównie emocje, tajemnica, poznanie nieznanego. Elokwentne historie, budzące ciekawość. Weir tworzy suspens, bardzo powoli i z chirurgiczną precyzją.









19. Paul Thomas Anderson


 Specjalizacja: Dramat, Obyczajowy, Komedia, Krótkometrażowy

Ulubiony film: ,,Mistrz''

 Rozczarowanie: Brak. Jak coś robi, dobrze się do tego przygotowuje. No i realizuje...wyśmienicie.

Powód na liście: Kino wybitne, oddziałujące przeciwnie na nasze przyzwyczajenia ze stworzonych historii z klisz. Innowator (kręcenie scen z kilku perspektyw), wizjoner. Chłodne obrazy, wybrakowane emocje, perfekcja w zimnej tonacji. Aktorzy zawsze spisują się na nominację do Oskara. Niewielki dorobek mówi nam o tym, że Anderson nie przypadkowo kręci taki film, a nie inny.







18. Clint Eastwood


 Specjalizacja: Dramat, Kryminał, Sensacyjny, Western, Wojenny, Biograficzny

Ulubiony film: ,,Rzeka tajemnic''

Największe rozczarowanie: ,,Sztandar chwały''

Powód na liście: Prawdziwa ikona kina. Większość życia spędził na planie filmowym, co potwierdza jego pełne poświęcenie się tej sztuce. Legendarny aktor i niepowtarzalny filmowiec. Opowiada o rzeczach ważnych i często dyskutowanych w naszych środowiskach. Eastwood to staruszek, ale z niewyczerpaną werwą. Wie, co jest ważne, a co nie warte uwagi. Jego historie są krzepiące,  brutalne i szczere. Rozprawia się z koncepcjami filmowymi. Opowiada zgrabnie o współczesności. Poza tym wytworzył sensowne filmy akcji, z niemiałką fabułą. Jeśli chodzi o westerny, zwrócił temu gatunkowi należne miejsce - przed ekranem w salonie.








17. Francis Ford Coppola


 Specjalizacja: Dramat, Gangsterski, Komedia, Kryminał, Fantasy, Musical, 

Ulubiony film: ,,Ojciec Chrzestny II''

Największe rozczarowanie: ,,Cotton Club''

Powód na liście: Ciekawostka: Filmy gangsterskie są dla mnie najbardziej ulubionym gatunkiem tuż za westernem. 
Coppola należy do wymarłego pokolenia. Jego współczesne obrazy nie przyciągają już wielkiej widowni. Stracił pozycję wybitnego reżysera. Robi słabe filmy, facet się wypalił, ale... Stworzył najlepszą trylogię o działalności mafii - Ojciec Chrzestny II jest moim faworytem wśród filmów gangsterskich. Do dziś, nikt nie jest w stanie rywalizować z tym obrazem. Nie widzę bynajmniej reżysera, który miałby tego dokonać. Mam nadzieję, że wyjdzie z tej twórczej tragedii, bo od czasu ,,Zaklinacza deszczu'' stoi w miejscu. Doskonale odnajduje się w adaptacjach, ,,Drakula'', ,,Zaklinacz deszczu'', ,,Wyrzutki''. Zrobił kilka przeciętnych i mało satysfakcjonujących filmów, to też prawda. Widocznie geniusze kina też się potykają, niejednokrotnie. 








16. Krzysztof Kieślowski


 Specjalizacja: Dramat, Psychologiczny, Obyczajowy, Społeczny

Ulubiony film: ,,Krótki film o miłości''

Największe rozczarowanie: trylogia ,,Trzy kolory''

Powód na liście: Nie rozumiem tych wszystkich zachwytów nad Kieślowskim. Jest reżyserem wartym poznania, ale duża ilość filmów zwyczajnie mnie odrzuciła od jego kinematografii. Ze słabszych filmów trzeba wymienić większą część z serii ,,Dekalogu''. ,,Podwójne życie Weroniki'' strasznie mi się nie podobał, bardziej nadawałby się na musical. Potrafił zrobić filmy bez emocji i wrażliwości, czyli tego, co potrafił np. uczynić w ,,Bez końca'', czy ,,Amator''. Pomimo wpadek i filmowych wydmuszek, muszę z całym szacunkiem pogratulować mu warsztatu i metafizycznych tematów poruszanych w zgodzie z głęboką treścią i niezwykłą wyrozumiałością nad losem ludzkim.






                                


15. John Cassavetes


 Specjalizacja: Dramat, Komedia, Kryminał, Obyczajowy

Ulubiony film: ,,Kobieta pod presją''

Największe rozczarowanie: ,,Wielki kłopot''

Powód na liście: Zdecydowanie wybitna postać. Perfekcyjnie dopracowane filmy, dobrze dobrani aktorzy i klimat Ameryki, rozpoznawalny i niepowtarzalny. Choć to niezależny reżyser, nie widać, aby należał do ,,amatorów''. Na jego filmach przejmuje się tym, co czują bohaterowie. Bezpretensjonalny, trafia w odpowiedni punkt problemu. * Metoda Stanisławskiego nie działa nigdzie lepiej niż w filmach Cassavetesa :)










                                     


14. Anriej Tarkowski


 Specjalizacja: Dramat, Psychologiczny

Ulubiony film: ,,Stalker''

Największe rozczarowanie: ,,Zabójcy''

Powód na liście:    Tworzył niesamowicie trudne filmy w odbiorze, dlatego Tarkowski zajmuje tylko 14 miejsce. Byłby wyżej, ale nie sięgam po jego filmy z zapałem, zawsze potrzebuję odpowiedniego nastroju i wytężonego przygotowania. Ten facet nie potrafił robić filmów słabszych, jedynie mniej wybitnych? Strasznie dużo symboli - szczególnie religijnych, czasem mam wrażenie, że występuje przerost. Jeśli kogoś interesuje przestrzeń metafizyczna i rozwój duchowy, to Tarkowski jest idealną odtrutką na współczesny koncept dramatu i tworzenie filmów dla mamony. To reżyser dla bardzo zawężonego kręgu odbiorców. To kino, które nie jest popularne. 





                    
                                       


13. Luis Bunuel


 Specjalizacja: Komedia, Dramat, Surrealistyczny, Obyczajowy, Przygodowy

Ulubiony film: ,,Dyskretny urok burżuazji''

Największe rozczarowanie: ,,Viridiana''

Powód na liście:   Surrealista z wielkim poczuciem humoru. Psychoanalityk kultury ludzkiej. Subtelny symbolista, mniej niż u Tarkowskiego. Jego filmy potrafią się składać z absurdalnych i luźno powiązanych ze sobą scen, które ogląda się z niekłamaną przyjemnością. Otwarty na wszelkie interpretacje, trochę groteski, trochę makabreski. Należy mu się szczęśliwa 13 - stka :)






                       


12. Luchino Visconti


 Specjalizacja: Dramat, Historyczny, Psychologiczny, Kostiumowy, Melodramat. 

Ulubiony film: ,,Rocco i jego bracia''

Największe rozczarowanie: ,,Lampard''

Powód na liście: Dekadent kina. Bardzo dobrze sportretował ludzkie charaktery. Zadbał w swoich filmach o każdy drobny szczegół, o rozmachu nie wspominając. Scenografia do dziś pozostaje wzorem. Nie uświadczymy tu w żadnym razie humoru, a szkoda, bo ta ciągła powaga potrafi być męcząca. Jeden z najlepszych neorealistów wśród filmowców. Spójna wizja, nawiązania do literatury, historyczna pieczołowitość. Visconti, to zdecydowanie najwybitniejszy filmowiec pośród włoskich artystów.





                            


11. Michael Haneke


 Specjalizacja: Dramat, Melodramat, Psychologiczny

Ulubiony film: Biała wstążka''

Największe rozczarowanie: ,,Czas wilka''

Powód na liście: Nieprzewidywalny, kontrowersyjny, wstrząsający. Ludzkie zło utkane jest w każdym z nas? Przynajmniej tak to widzi Haneke. Nie daje natychmiastowo jasnych odpowiedzi, ani o własnych bohaterach, ich dogłębnej psychologii, przeszłości, ani o ludzkich ideologiach, religiach, stworzonych przez ludzi systemów krępujących jednostki. Zawsze porusza kilka wątków jednocześnie, wybija z rytmu i myli tropy, jak przebiegnie film. To taki reżyser, na którego czekam zawsze z jego nową produkcją.






 *     Metoda Stanisławskiego odkrywała nowe środki techniki aktorskiej oparte na realizmie psychologicznym postaci. Stanisławski angażuje w grę cały organizm – w przeciwieństwie do Diderota, uważa, że umysł i ciało współgrają dzięki podświadomości (sprzeciwiał się teorii umysłu kierującego ciałem). Uważał, że Świadome oddziałuje na podświadomość i to było jednym z jego podstawowych haseł. Uważa za podstawę do gry tzw. okoliczności założone, w których skład wchodzi m.in. zadanie główne. Są to okoliczności scenariuszowe, jak również historyczne, oraz konsekwencje wynikające z decyzji reżysera, czy wizji scenografa, które po wnikliwej analizie psychologicznej tworzą schemat stworzenia postaci aktorskiej. Zadanie założone jest głównym zadaniem danej postaci w założeniu scenariusza, natomiast podczas poszczególnych scen dzieli się na zadania poboczne. Stanisławski nakazuje aktorowi czerpać z punktów odniesień własnych, to jest zapisu przeżyć wewnętrznych, wspomnień itp. Zaczyna się od tego, że aktor potrafi wyobrazić sobie wszystko cieleśnie. Wyobraża sobie, co by się stało, gdyby znalazł się w takiej sytuacji. Aktor powinien być w każdej chwili gotowy na odbieranie bodźców, a co za tym idzie na dokonanie improwizacji. Na grę aktora wpływa również gra jego partnera i dostarczane przez niego bodźce. Wyobraźnia, obserwacja i własne przeżycie. Czyli to, na czym według Stanisławskiego powinni opierać się aktorzy.

0 Komentarz(e):

Prześlij komentarz