Mały poradnik, a raczej wskazówki, które mogą nakierować Cię jak zostać pisarczykiem. Mimo porad, które tutaj Ci ofiaruję ze wszystkich z nich sam nie korzystam - zwyczajnie ich nie potrzebuję. Dlatego poleciłbym przetestować wszystko po kolei, a następnie gdy uznasz coś za niewarte uwagi, po prostu to odrzuć. To byłoby na tyle jeśli chodzi o wstępną uwagę. Także, zacznijmy przechodzić do tematu.
Po pierwsze;
Sprawdź, czy siedzi w Tobie (dosłownie) dusza pisarza. Ten poradnik będzie Ci tylko pomocny, gdy uznasz, że z jednych z Twoich celów życiowych jest twórczość literacka. Pozostałym może przysporzyć rozczarowanie i niepotrzebne niezadowolenie.
Po drugie; Wypadałoby się zastanowić nad umiejętnościami jak;
- pojęcia o interpunkcji
- O składni
- O frazeologii
- O gramatyce
- O odmianie przez przypadki
- odróżnianiu wypowiedzi bohatera od jego myśli
- Dwukropka od średnika
U mnie widać, że nic nie potrafiłem z drugiego punktu, zwłaszcza w tym pierwszym dłuższym opowiadaniu. Dlatego, nawet jeśli masz ogromne braki w tym punkcie, nie rezygnuj i po prostu się ucz. O tym pewnie i tak będę musiał jeszcze przedyskutować, ale to już w kolejnym odcinku :)
Po trzecie: Weź do ręki długopis i kartkę (albo po prostu siedź przed komputerem i włącz tam sobie jakiś program do pisania). Weź ze sobą stoper (jeśli nie masz - zostaje Ci komórka, jak nie masz komórki, licz w myślach ^^). Przez 2 minuty pisz na kartkę, co Ci tylko przyjdzie do głowy.
Nie musisz od razu tworzyć jakąś spójną historyjkę. Pisz, co tylko rączka Ci podpowie. Nie rozważaj z początku na błędy - tylko poprzez trening zaczniesz je wychwytywać i zamieniać na właściwe (u mnie to już w nawyku).
Pisz, pisz, pisz! Tylko w ten sposób ocenisz swoje realne plany na przyszłość. Czy się do tego nadajesz, prawdę mówiąc, wszyscy się do tego nadają, trzeba się tylko nieco wysilić. Kiedy stoper wyjawi nam koniec z pisaniem zważ na ilość liter.
- jeśli nic nie napisałeś/aś, no to sorry, ale będzie podwójnie ciężko z pisaniem.
- Jeśli coś jest skrobnięte na kartce, czy tam w programie komputerowym, jest okej. Będzie w porząsiu :)
- jeśli jest coś napisane, ale zdania jako tako nie mają logiki, to na drugi raz zważ i zaobserwuj błąd sensowności.
W tym przypadku po napisaniu, po tych dwóch minutach zaleciłbym poprawę swego tekstu. Pozbawić pracy wszelkich dolegliwości jak interpunkcja, literówka, bo zupa jest przecież przez jedno a, a nie przez aa :). I nie zraź się swoją sprawnością literacką, nie każdy potrafi pisać zdanie po zdaniu, w zaskakująco w szybkim czasie. Nawet ja, po mimo trzech latach pisania, wciąż mam diabelne problemy z zapisaniem jednej kartki (czasem się męczę godzinę, żeby coś porządnie sklecić).
Po czwarte; Twoje pierwsze opowiadanie, książka, miniaturka literacka musi mieć konkretny cel. Możesz pisać dla rozrywki, dla wyrzucenia z siebie negatywnych myśli na skrawek papieru, ale jeśli marzysz o pisaniu historii, to musisz mieć cel. Bez niego nie będziesz wiedział w którą stronę iść.
- wybierz temat, który chciałbyś opracować (plus oś wątków pobocznych, jeśli takowe mają wystąpić).
- pomysł na narrację, i tu masz właściwie wybór. Możesz pisać w trybie z własnej osoby - tak jak ja to zrobiłem w ,,Niepewnym losie''. Pisać w trybie wszechwiedzy, wiesz wszystko o bohaterach i żadna tajemnica nie jest Ci obca. Jeśli masz ochotę na dramat, zapewne zrobisz to w formie dialogu. Więc tutaj mamy efekt dwóch, lub kilka innych postaci i to one przedstawiają nam wykreowany świat. Na tym polu naprawdę można się popisać.
- bohaterowie. Jak dla mnie jeden z czołowych punktów naszej historii. Przede wszystkim postacie odgrywają ważne role. To oni podejmują decyzje, kierują i napędzają fabułę. Prowadzą do jakiś konkretnych, czasem może nawet nie zapowiedzianych sytuacji. Nad tym punktem warto się dłużej zastanowić. Dobrze by było, gdyby główny bohater wyróżniał się jakimiś szczególnymi cechami od reszty. Choć ja tej reguły już nie przestrzegam. Zwyczajnie, znudziło mnie to.
- przewaga opisów nad dialogami, mnie to oczywiście nie dotyczy, ponieważ obrałem inny styl. Styl, w którym dialogi odgrywają dla mnie istotniejszą rolę niż opis. Ty też możesz bardziej skupiać się na dialogach, nie mam nic przeciwko. Jednakże czytelnicy bardziej cieszą się, gdy autorzy dają więcej czadu przy opisach, nie korzystając zbyt często uroku w dialogach, co dla mnie jest totalnie niezrozumiałe.
Zrobiłem przesadnie okrojoną wersję jak zostać pisarczykiem, ale zważywszy, że jest to pierwsza część, podporządkowałem z kolei chyba początkująco najważniejsze aspekty pisarnictwa. Ach, cóż to za słowo niegramatyczne :)
To się nazywa zawieszenie długopisu nad kartką, mam tak często, gdy się przymuszam do dalszego pisania :D
0 Komentarz(e):
Prześlij komentarz