wtorek, 11 listopada 2014

O trzech filmach bez owijania w bawełnę #2



Druga porcja filmów, do których nie umieszczę rozbudowanych recenzji. Krótko, zwięźle i ze smakiem. Przekaz dynamiczny, bez owijania w bawełnę. Zaglądajcie. 


Tytuł filmu: Udając gliniarzy

Opis fabuły: Życie dwóch przyjaciół nabiera nieoczekiwanie tempa, gdy postanawiają przejść na imprezę w przebraniu policjantów. 

Krótko mówiąc: Uśmiejesz się, albo uznasz: nic specjalnego.

Dłużej mówiąc: Głupawa komedia, przy której idzie ,,rąbnąć'' śmiechem, ale ósmego cudu świata nie oczekujcie. W zasadzie, to nierówny humor. Raz jest dydaktycznie i z ruszeniem głową, innym razem prostacko i jak najtańszym kosztem. Akcja pędzi nie przejmując się brakami w scenariuszu, czy zdrowym rozsądkiem. To bezstresowe, lekkie jak piórko i przy tym nie wymagające wysiłku intelektualnego. Przy takich filmach otwiera się napój alkoholowy, zbiera paczkę znajomych, albo zostawia się je w spokoju i szuka lepszych, mądrzejszych komedii. 




Udając gliniarzy to komedia idealna dla tych, co szukają w filmach relaksu, ucieczki od zmęczenia, czy zapełnienia czymś czasu. Film polecam tylko takim, co lubią niewyszukane kino i nie przejmują się, że komedia jest pełna pomysłów czerpiąca z prostego humoru. Uśmiechniesz się - miło. Nie uśmiechniesz - znajdź coś dla siebie. 

Chris poleca: Tak/Nie 

Udając gliniarzy - oglądaj online




Tytuł filmu: Eliza Graves

Opis fabuły: Do Stonehearst, zakładu dla obłąkanych, przybywa młody absolwent medycyny - Edward Newgate. Eliza Graves jest tam jedną z pacjentek.

Krótko mówiąc: Kino rozrywkowe z ciekawym tematem - nie do końca wykorzystanym. 

Dłużej mówiąc: Ben Kingsley powtarza rolę z Wyspy tajemnic, ale naigrawa się z własnego wizerunku lekarza z tamtego filmu. Pisząc o Elizie Graves łatwo wdepnąć na spoilery. W sumie to interesujące, chwytające kino, które krok po kroczku odsłania to, co dzieje się za kurtyną. Skierowane do szerokiej publiczności, od stawiania pytań woli szybką narrację, od aktorów nie wymaga oskarowych roli, ale muszę zatrzymać się i powiedzieć, że Kate Beckinsale odnalazła się w charakterze pacjentki. To nie jest bolesne kino i można przy nim spędzić nie jedną chwilę z poczuciem sytości. 




Eliza Graves nie ma na celu pogłębiać tematu, lecz w kategorii thriller, do którego go przypisano, radzi sobie sukcesywnie. Odnosi zwycięstwo, ale nie bez ofiar. Zarzuty można mieć co do kilka faktów zaistniałych podczas oglądania - odniosłem niepokojące wrażenie, że jest to nic innego, jak powtórka z rozrywki. Wiele scen nie jest przerażająca, jak to przedstawiono by na papierze. I to zakończenie... mnie nie porwało, w zasadzie nie chwytam, dlaczego postanowiono na coś, co nie wynikało z treści. No ale i tak bawiłem się klawo. Warto zajrzeć.

Chris poleca: Na upartego, tak

Eliza Graves - obejrzyj online




Tytuł filmu: Krocząc wśród cieni 

Opis fabuły: Prywatny detektyw, Matthew Scudder, zostaje wynajęty przez bossa narkotykowego, by dowiedzieć się kto porwał i zabił jego żonę.

Krótko mówiąc: Kryminał po staremu.

Dłużej mówiąc: Krocząc wśród cieni jest jak rasowy kryminał: od akcji woli układanie intrygi, od strzelanin postawić na dramaturgię, a postacie przedstawić w pierwszych minutach od zobaczenia ich na ekranie (wiemy, kto jest pogrążony w desperacji, kto udaje ważniaka, kto nie waha się użyć broni). Jest niezawodny Liam Neeson, który odnajduje się w rolach twardzieli, ze spluwą, z którą wie jak postępować. Zaczyna się mocno, jak w thrillerze, by zakończyć jak dramat rozliczający się z przeszłością. Film dostarcza emocji, ale i uderza momentami w gotowca - ściągając rozwiązania fabularne z innych dzieł. 




Tak czy inaczej, Krocząc wśród cieni warto zobaczyć głównie dlatego, że stawia na psychologizację i problemy bohaterów. A kiedy dostajemy sceny rodem z kina sensacyjnego - cieszymy się nimi jeszcze bardziej, gdyż są poupychane w dużych odstępach i wywołują szok, wstręt lub niechęć. I chociaż po seansie nie ma zastanawiania się nad tym, co zobaczyliśmy, potrafi przykuć uwagę na długo. Kryminał to nieskomplikowany, prosty, czytelny, z odrobiną poważnych tematów, jak np. śmierć bliskiej osoby czy wyznaczenie samosądu. ,,Ładnie'' wyreżyserowany, sprawnie pociągnięty, ze scenariuszem, który nie gryzie się z logiką.

Chris poleca: Tak, takich filmów zwykle już nie kręcą.

Krocząc wśród cieni - oglądaj online

0 Komentarz(e):

Prześlij komentarz