Owy wpis jest zgrywą ze środków medialnych i ma na celu zaprezentowanie mojego nowego opowiadania w formie farsy. Nie traktujcie tego z kamienną twarzą. Postanowiłem, że wyśmieję to, o czym nas informują: czy warto, czy nie warto czytać lub oglądać, to czy tamto. Temat lekki, gdyż wziąłem się za tworzenie prościutkiej fabuły. Zapraszam na seans (czytany).
,,Chris
ma wielkie ego - pisze jak chce, i kiedy chce'' - Magazyn
internetowy My
tu recenzujemy
,,Można
posikać się w majtki'' – Redakcja
Szybko Piszących
,,Magiczny,
błyskotliwy, z jajem'' - Krytyk
filmowy i sztuk pięknych, Sosol Lolol
,,Najlepsza
komedia tej jesieni''
– Portal
internetowy Nie przekupisz internauty
,,Niebywałe
połączenie komedii z przygodą''
– Słuchacz
radiowy
TRAILER FILMOWY (Literacki)
Chris
przedstawia
Narrator śmie wątpić w intencje autora.
-Chcę ci tylko przekazać wiadomość od znajomej, która dowiedziała się od innej znajomej, że masz do niej wpaść po odbiór zaproszenia.
Rozłożył bezradnie ręce, ale zatrzymał karteczkę.
-Ja nie wiem, jak ty przetrwasz w tym okrutnym świecie.
-Guzik cię to obchodzi.
Zawitali tam, gdzie pojawiły się zwierzątka nieznanego pochodzenia.
-Dostaliśmy szansę. Nie widzisz tego?
-Jaką szansę?
Goście oczekiwali na zryw.
-Wynieść go do piwnicy. Niech przemyśli swoje postępowanie.
Stasiek odbył rozmowy. Odchodząc, słyszał szepty.
3
nominacje do Oskara, nagroda w Cannes i nagroda publiczności w
Gdyni. Nowy film Chrisa. Na
ekranach monitorów już 10 listopada (a czemu nie 8 albo 12?) na
Literackiespelnienie.blogspot.com.
Patronem medialnym jest woda Stefana i Radość z pisania. Zapraszamy na seans.
Patronem medialnym jest woda Stefana i Radość z pisania. Zapraszamy na seans.
Wywiad
z Chrisem poprowadzony przez prezentera miesięcznika
filmowego ,, Co się tera kręci''.
- Witam, panie Chris. Jak zdrowie?
- Przejdź pan do konkretów.
- Jak pan sobie życzy. O czym jest pański nowy film?
- Najkrócej mówiąc, nie zdradzając wątków fabularnych, to historia o facecie, który otrzymuje szansę na poznanie, jak to jest funkcjonować w luksusie. Podczas szalonych przygód przydarzają mu się absurdalne sytuacje. Coś dodać?
- To bardziej film drogi czy komedia omyłek?
- W prasie mianowany jest na komedię przygodową, ale ja bym dodał słówko surrealizm i kino burzące czwartą ścianę.
- A czym się pan tym razem inspirował? W ostatnim filmie ,,Gdzie kaczki płyną'' mówił pan o zainteresowaniu malarstwem na ścianach.
- Nie przypominam sobie, żebym to dawał do druku, ale co do nowej historii – jedyną inspiracją było naśladowanie mistrzów komizmu.
- Na przykład?
- A co ja będę wymieniał. Pójdź do kina, dopatruj się znajomych motywów, od tego jesteś. Machniesz recenzję, widzowie będą wiedzieć.
- Czyli pan nie powie?
- Nie. Nie muszę. W ogóle daj mi pan spokój. Za dziesięć minut mam konferencję, a potem zaczynam pisać kolejny scenariusz.
- Jaki?
- O tym nie powiem, bo to tajemnica zawodowa.
- To pogadajmy kiedy indziej.
- Tak, zgoda, jeśli to będzie poza dyktafonem i notatkami do prasy.
- Publiczność w Gdyni wstawała z miejsc, by oklaskiwać pańskie dokonanie.
- Widzowie z Gdyni mnie nie zrozumieli. Oni myślą, że zrobiłem film dla zabawy.
- A nie było tak? Przecież opiera się na gagach.
- Tak, tylko że to coś więcej niż salwa śmiechu przed ekranem. Ma znamiona komediodramatu.
- Przyznam się szczerze, że moja wizyta na pańskim filmie jest dopiero w dniu premiery, ale otrzymuje pan pozytywne komentarze.
- Tak, ale słucham tylko o tym, jaki on zabawny. Że ryczą ze śmiechu i mają atak,,śmiechawki''.
- Wiemy, że nie słynie pan z udzielania wywiadów, ale co pan proponuje młodemu pokoleniu? Co zrobić, żeby osiągnąć taki sukces?
- Jak to mawiał kumpel ,,Skacz z balkonu, przebiegnij Wisłę i uściśnij dłoń ojcu'' – Będziesz wiedział o czym pisać.
- W takim razie dziękuję za niewyczerpany materiał.
- Ja również. Pozdrów ekipę z ,,Co się tera kręci''.
- Tak zrobię. Jeszcze raz dziękuję.
0 Komentarz(e):
Prześlij komentarz