wtorek, 16 sierpnia 2011

Czy warto naprodukować się słownie?



Obecnie siedzę w biurze podróży i postanowiłem napisać plusy i minusy bycia pisarzem. Bo jeśli teraz o tym nie napiszę, to kiedy niby?? Mimo wolnego czasu, pomijając pracę w Almaturze, ciężko mi wygospodarować chwilę na blog. Pasje i kontakty z ludźmi pochłaniają mi tyle godzin, że nie nadążam za podziałką między blogiem a moim życiem. Jak na tym wszystkim zapanować abym się zmieścił w tych dwudziestu czterech godzinach, ano i tak jest go mniej, bo siedem godzin poświęcam na sen. I tak wciąż brakuje mi czasu na te mniejsze pasje, które w zwyczaju mawia się hobby.



Zalety bycia pisarzem:

- Zaczynasz doceniać siłę słowa, albo doświadczasz ją z większym rażeniem,

- Pisarstwo potrafi sprawić, że powiększysz zakres swoich zainteresowań, tak jak to było u mnie,

- Czytasz więcej, czasem nawet szybciej i z większą chęcią,

- Możesz osiągnąć sławę,

- Możesz zdobyć pieniądze, stając się w pełni niezależnym finansowo (raj dla autorów, którzy po osiągnięciu stanu bogactwa, mogą w całości poświęcić się swojej praco - zabawy bez większych obaw),

- Tworzysz własne opowieści, bajki, legendy, mity,

- Zostajesz uwieczniony na kartkach,

- Poznasz granicę własnej wyobraźni,

- To niesamowita przygoda, łącząca emocje, geniusz naszego umysłu i stan łaski (serca).



Wady bycia pisarzem:


- Nie obejdziemy się bez krytyki, recenzentów, komentatorów (dla wspaniałomyślnych pisarzy jest to zaleta),

- Jest możliwość, że nie zarobisz, albo sprzedasz książkę w mało satysfakcjonujących liczbach i słupkach,

- To często trudna, męcząca i niewdzięczna praca, dla wielu pisarzy to ogromne brzemię,

- Konkurencja, jak to w każdym fachu, chyba że nie oglądasz się za nią,

- Łatwo ulec syndromom i chorobom (więcej na ten temat znajdziesz w
Na co chorują pisarze?).

Jeśli macie swój przykład, dlaczego warto lub nie warto naprodukować się słownie, piszcie w komentarzach. :)

0 Komentarz(e):

Prześlij komentarz