środa, 14 grudnia 2011

Nudna literatura? Dlaczego literatura sprawia, że przy niej zasypiamy (to tak można)?




Zniechęcony literackimi tworami powinno nam zasygnalizować... UWAGA!.. przekroczyłeś granicę oczekiwań! Alarmuję. Zmniejsz oczekiwania. Tak, moi mili, oczekiwania zabijają w nas ciekawość, a jak wiadomo, im więcej chcemy w danym momencie, rozpraszamy pragnienia i w tym fragmencie też byś odłożył czytanie, gdybyś oczekiwał czegoś innego od artykułu albo broń Boże, poprosił o inny temat :) Ile razy zdarzyło Wam się przeczytać parę kartek, by następnie zamknąć książkę?... Chwileczkę — powiadasz do siebie. Zerkasz na tylną okładkę i wtórnie czytasz. ,,Pełna akcji powieść o miłości do pieniędzy i zabijania kochanek przez zdradzoną żonę, ponadto bardzo charyzmatyczne postacie poboczne, książka obfita w błyskotliwe dialogi’’ i oczywiście nie mogło zabraknąć świetnie dopasowanych opinii Timesa o tym, że tę książkę musisz przeczytać.




Gdzie się to podziało — mógłbyś zapytać — ale czy to nie jest tak, że wyolbrzymiałeś w wyobraźni słowa Timesa? i od początku czekałeś na trzęsienie ziemi? Wierz mi, nawet trzęsienie ziemi potrafi być nudne. Dlaczego wielokrotnie się mówi się o dobrych tytułach, które nie spełniły nasze nadzieje…bo mieliśmy zbyt wygórowane oczekiwania? No, Ty, popatrz. Książka ma świetną fabułę, prosty i poetyczny język, zabawne dialogi, bohaterów, których polubisz, a mimo to ludzie potrafią być zawiedzeni, choć często aby nie zaniżać świetności tytułu, dodają że nie żałują poświęconego czasu w obcowaniu z lekturą. Oczywiście, to dotyczy przede wszystkim kolejnych utworów po obiecujących debiutantach lub twórców, którzy mają już wyrobioną opinię wśród czytelników. Naturalnie oczekiwania, to nie jedyny problem nudy w literaturze. Wiele osób nie lubi czytać, nawet jeśli potrafi śledzić tekst albo zupełnie nie przejawiają zainteresowania sięgnięciem po książkę. A brak zainteresowania potrafi się równać uznaniu czegoś za nudne i kompletnie nieciekawe. Obrazki wyparły (częściowo) słowo czytane, tego nikt nie zaprzeczy. Obrazki zapewniają ujrzenie przedstawionego świata i na tych bodźcach chętnie oddziałują ludzie, ale jeśli komuś nie brakuje wyobraźni, książki na tym poziomie poznawczym są o wiele bardziej wciągające, zwłaszcza wśród gatunku fantasy. A jeśli już nie chcecie męczyć oczy, wrzućcie słuchawki i słuchajcie audiobooków. Tylko teraz pytanie, czy potrafisz słuchać?:)

A może to słowo, samo w sobie jest nudne, nieciekawe i mdłe? Oby nikt tak nie pomyślał!

I oczywiście, jeżeli utwór jest faktycznie nieciekawy, przysypiający i najzwyczajniej okropnie napisany, to tu nie mogę się przyczepić, to jestem w stanie zrozumieć, ale oczekiwania potrafią zepsuć nawet najlepsze powieści.

2 Komentarz(e):

Pannieczytelny pisze...

Ja spotkalem sie z opinia kolesia,ktory stwierdzil ze czytanie liter jest nudne ze nic sie Tam nie dzieje. Hehe. Choc jak sie tak glebiej zastanowic to mozna to uznac za jeden z przykladow wysilku jakiego nie jest sie w stanie podjac

Chris pisze...

Nie dziwię się, różnie to bywa z tym czytaniem. Jedni lubią, drudzy nie, ludzie w tej kwestii zawsze będą niejednostronni ;)

Prześlij komentarz